piątek, 7 października 2016

Dzień dobry!

Dzień doberek! Matylda jestem. Urodziłam się 21 września. Zrobiłam mamie psikusa i postanowiłam ewakuować się z brzucha trochę wcześniej. Tak naprawdę to trochę wszystkich nastraszyłam, bo postanowiłam ograniczyć kopniaczki i przeciąganie w brzuchu prawie do zera. No ale sami spróbujcie ruszać się z pępowiną wokół szyi. Nie było mi już za dobrze w brzuchu. Postanowiłam dodatkowo w ramach buntu przestać rosnąć. No ale jak tu rosnąć jak się ma coś wokół szyi? Człowiek skupić się nie może. Mama miała taaaakie oczy, gdy okazało się, że ważę o wiele, wiele mniej niż moi bracia po narodzinach. Ale staram się nadrabiać pijąc mleczko mamy ile zdołam.
Mam starszych braci. Aż trzech! Każdy z nich mówi, że jestem słodka i chce mnie głaskać i trzymać na rękach.
Mama podobno biegała zanim pojawiłam się w jej brzuchu. No nie wiem... Na razie ma problemy, żeby dojść do szkoły po moich braci. W połowie drogi zaczyna ziewać i czasem boję się, że zaśnie ze zmęczenia zanim dojdziemy ;)
Będę od czasu do czasu zdawać relację co u mnie słychać.
Pa!



9 komentarzy:

  1. Śliczności! Niech rośnie zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka Slodka.... :-) rosnij zdrowo Malenstwo i daj Mamie troche pospac ...i niebawem rowniez pobiegac ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowna :)) niech zdrowo rośnie i będzie łaskawa dla mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Git mama i git córka. Niech Wam się biega.... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Slodka;-)Ile mala wazyla?

    OdpowiedzUsuń
  6. Mama się nie martwi, jeszcze trochę i będzie dobrze, a kondycja powoli wróci :) Nowość w postaci ogarniania czwórki musi być wykańczająca. Odpoczywaj kiedy możesz! Uściski dla Ciebie i coraz większej Calineczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Mama się nie martwi, jeszcze trochę i będzie dobrze, a kondycja powoli wróci :) Nowość w postaci ogarniania czwórki musi być wykańczająca. Odpoczywaj kiedy możesz! Uściski dla Ciebie i coraz większej Calineczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratualcje :) Kondycja na pewno wróci i mam nadzieję, że znowu się będą pojawiać sportowe posty :)
    Czekam na kolejne relacje i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Matkabiega , Blogger